Festiwal

(Polski) Ruch Muzyczny 28.03 Jan Lech

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Baskijska energia rozgrzała warszawską publiczność – owacje dwukrotnie wywołały do bisów Basque National Symphony i Roberta TreviñaPo Pawanie na śmierć infantki Bolerze Maurice’a Ravela, a także V Symfonii cis-moll Gustava Mahlera, dyrygent w krótkiej przemowie podkreślił, że Festiwal Wielkanocny stwarza przede wszystkim okazję do dialogu i wymiany kulturowych wartości, tak potrzebnych – jak stwierdził – dzisiejszej Europie. Jako wizytówkę iberyjskiego zespołu przedstawił na bis najpierw Amorosę baskijskiego kompozytora Jesúsa Guridiego z cyklu Diez Melodías Vascas (1941 rok), a następnie – jeden z największych przebojów hiszpańskiej symfoniki: Intermedio La boda de Luis Alonso Gerónima Giméneza.

Fot. Bruno Fidrych

Prawdziwy dialog miał jednak miejsce w zasadniczej części koncertu. W zestawieniu Pawany Bolera dużo cieplej przyjęto drugi z utworów. Słynny powtarzany motyw niewątpliwie zabrzmiał bardziej zjawiskowo, choć frazowanie i potężny wolumen – zwłaszcza w partiach dętych blaszanych – wprawiały w zakłopotanie. Z kolei skromna, kołysankowa melodia dla zmarłej infantki dużo bliższa jest mojej wrażliwości w pierwotnej, fortepianowej wersji Pawany – orkiestrowa faktura dodaje dziełu barwowej różnorodności, ale zatraca intymny, indywidualny charakter utworu. Wykonanie baskijskiej orkiestry zdawało się potwierdzać tę tezę.

Kulminacyjnym punktem wieczoru była V Symfonia Mahlera. Zespół odsłonił zarówno swe mocne strony, jak i niedostatki. Potężne brzmienia tutti zdawały się maskować intonacyjne nierówności niektórych instrumentów dętych, za to świetną pracę wykonali realizatorzy partii kotłów i perkusji. W ostatnim czasie trudno słuchać tego monumentalnego dzieła bez referencji do Tár, ale Todd Field nie znalazłby tu inspiracji do filmowego sequela – obyło się bez skandalu, choć pewien niedosyt pozostał.

back to the list

(Polski) III Festiwal romantycznych kompozycji

Następny