W środę (8 lutego) Elżbieta i Krzysztof Pendereccy podczas uroczystości na Zamku Królewski w Warszawie odebrali Nagrodę im. prof. Aleksandra Gieysztora. Kapituła postanowiła uhonorować laureatów, doceniając ich szczególną troskę o dziedzictwo muzyczne, wysoki poziom edukacji muzycznej oraz prowadzoną od lat działalność na rzecz popularyzacji w Polsce muzyki klasycznej. Państwa Pendereckich doceniono także za konsekwentne wspieranie utalentowanych artystów i powołanie do życia Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach – miejsca, gdzie młodzi adepci sztuki mogą rozwijać swój talent, wrażliwość artystyczną i warsztat, pracując z najwybitniejszymi muzykami z całego świata.
Profesor Andrzej Rottermund, Przewodniczący Kapituły Nagrody im. Prof. Aleksandra Gieysztora, Fundacji Bankowej im. Leopolda Kronenberga w laudacji wygłoszonej podczas uroczystości podkreślił także ogromne zaangażowanie Państwa Pendereckich w kształtowanie i ożywianie współpracy międzynarodowej na polu kultury przy jednoczesnym dbaniu o dziedzictwo regionu i całego kraju. (poniżej tekst laudacji)
Nagroda im. prof. Aleksandra Gieysztora jest przyznawana za wybitne osiągnięcia na polu, szeroko pojmowanej, ochrony dziedzictwa kulturowego przez Fundację Bankową im. Leopolda Kronenberga, która działa przy Banku Citi Handlowy. W tym roku przyznano ją po raz 18. W gronie laureatów nagrody oprócz Państwa Pendereckich są także Andrzej Wajda i Krystyna Zachwatowicz, Anda Rottenberg, a także prof. Norman Davies.
Fot. Tadeusz Mirosz
Tekst Laudacji Prof Andrzeja Rottermunda 8 luty 2017 roku:
Szanowni Laureaci, Panie i Panowie,
Kapituła nagrody im. Aleksandra Gieysztora powierzyła mi zadanie wygłoszenia laudacji na cześć Elżbiety i Krzysztofa Pendereckich, tegorocznych laureatów nagrody im. Prof. Aleksandra Gieysztora. Jest to dla mnie wielki zaszczyt i wyróżnienie. Będę starał się sprostać temu zadaniu, chociaż z racji obfitości i rangi ich dorobku nie będzie to łatwe.
Dzisiejsza edycja nagrody, przypadająca w dwudziestym, jubileuszowym roku istnienia Fundacji im. Leopolda Kronenberga przy Citi Handlowym, skłania do sięgnięcia pamięcią do końca lat dziewięćdziesiątych. Wtedy to wśród członków ówczesnej Rady Fundacji rodziła się inicjatywa ustanowienia nagrody, która przyznawana byłaby przez Fundację za wybitne osiągnięcia na polu, szeroko pojmowanej, ochrony dziedzictwa kulturowego.
Osobą, która szczególnie dostrzegała potrzebę takiego wyróżnienia w formie nagrody i przekonywała do jej ustanowienia był członek Rady Fundacji, jeden z najwybitniejszych polskich historyków, dwukrotny Prezes PAN i dyrektor Zamku Królewskiego w latach 1980-91, profesor Aleksander Gieysztor. To Profesor Gieysztor nadał tej nagrodzie prestiż i spowodował, że stała się ona najwyższym polskim wyróżnieniem za osiągnięcia na polu ochrony i popularyzacji dziedzictwa.
Do grona czcigodnych laureatów dotychczasowych edycji nagrody dołączają dzisiaj Państwo Elżbieta i Krzysztof Pendereccy.
Z racji zakresu tematycznego nagrody skupię się więc dzisiaj na tych wybitnych osiągnięciach Państwa Pendereckich, których celem jest ochrona i popularyzacja szeroko rozumianego polskiego dziedzictwa narodowego, a więc tego, które zakorzenione jest w naszej kulturze, jak i tego dziedzictwa, które zaszczepione jest w polskich kulturze, a jest dorobkiem kultury światowej.
Nim jednak przejdę do przedstawienia Państwu wspólnego dzieła Elżbiety i Krzysztofa Pendereckich na opisanym przed chwilą polu, chciałbym przypomnieć o roli i znaczeniu, w twórczości Krzysztofa Pendereckiego, tradycji i zakorzenienia. Pańska muzyka Panie Profesorze zanurzona jest głęboko w historii i religii. Reaguje Pan na wielkie wydarzenia historyczne i religijne komponując utwory upamiętniające najbardziej znaczące wydarzenia z dziejów naszego państwa, jak też tworzy Pan kompozycje poświęcone takim rocznicom, jak 3000 lat Jerozolimy czy 200 lat rewolucji francuskiej. Zapytany z jakim kręgiem kultury czuje się Pan najbardziej związany, odpowiada, że w swojej muzyce obraca się wokół kolebki naszej cywilizacji, tzn. wokół kręgu kultury śródziemnomorskiej, a mówiąc o swoimi stosunku do religii powiedział Pan, że religia jest elementem tradycji, a do tradycji jest Pan bardzo przywiązany.
Wyrazem stosunku do dziedzictwa są Pańskie osobiste pasje, przejawiające się w kolekcjonowaniu zabytkowych mebli, zegarów i starodruków, ale przede wszystkim w poświęcaniu znacznej części swojego życia, ochronie i dbałości o tradycyjną architekturę polską oraz kultywowanie, z nieprzeciętnym znawstwem, sztuki ogrodniczej. Fascynacja Lusławicami to fascynacja niezwykłą historią związaną z tym miejscem. Historia ta, sięga wieku XVI, kiedy Lusławice stały się głównym w Małopolsce ośrodkiem myśli kalwińskiej, miejscem osiedlenia się duchowego przewódcy arian Fausta Socyna. Tutaj też w dworze lusławickim spędzał czas i malował, jeden z najwybitniejszych malarzy polskich – Jacek Malczewski.
Kiedy Państwo Pendereccy obejmowali dwór w Lusławicach był on zdewastowany, a park jako kompozycja przestrzenna, zasadniczo nie istniał. Państwo Pendereccy uratowali dwór, a Krzysztof Penderecki sam zaplanował ogród dendrologiczny, tworząc jeden z najbogatszych tego typu ogrodów w Europie Środkowej, który słusznie nazywa „kolekcją dendrologiczną”. Przyznaje, że planowanie ogrodu zawsze kojarzyło mu się z komponowaniem muzyki, i dostrzega, że te dwie sfery Jego życia świetnie ze sobą współgrają.
Z licznych wypowiedzi wynika, że Krzysztof Penderecki kocha wiele „swoich” miejsc na świecie, ale kocha je najczęściej miłością krytyczną, miłością bezkrytyczną kocha jedynie Lusławice.
Pani Elżbiecie Pendereckiej chciałbym podziękować za podejmowany przez nią od roku 1990 ogromny trud, zarówno koncepcyjny, jak i organizacyjny, w tworzeniu i pobudzaniu polskiego życia kulturalnego, w tym za zorganizowanie, od razu, u brzasku demokracji, w 1991 roku, pierwszej agencji kulturalnej Heritage Promotion of Music and Art oraz za to, że w latach 1996-2000 przewodniczyła Radzie Programowej Festiwalu Kraków 2000 – Europejskie Miasto Kultury. Przede wszystkim jednak za stworzenie przez Panią i organizowanie od 20stu już lat, Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena – od 1997 do 2003 w Krakowie, a od 2004 w Warszawie, a jednym ze stałych miejsc koncertowych jest m.in. Sala Wielka w Zamku Królewskim w Warszawie, w której się znajdujemy. Stworzony przez Panią festiwal jest wielkim międzynarodowym wydarzeniem muzycznym i świętem naszej europejskiej kultury. Stał się on świadectwem naszej przynależności i naszego trwałego miejsca w zjednoczonej Europie oraz żywej obecności muzycznego dziedzictwa europejskiego w kulturze polskiej. Misją festiwalu jest z jednej strony pozyskanie młodej publiczności dla muzyki klasycznej i kultury wysokiej, a z drugiej okazją do spotkania występujących na nim wybitnych artystów, z młodszym pokoleniem muzyków. Jest więc platformą przekazywania doświadczeń i wiedzy między pokoleniami. Misję tą precyzują wypowiedziane przez Elżbietę Penderecką słowa „Muzyka współtworzy kulturę, która jest fundamentem cywilizacji i tym, co określa ludzką wrażliwość na piękno”.
Ważnymi i stałymi punktami programu każdego Festiwalu Wielkanocnego są też wystawy manuskryptów Beethovena przechowywanych w Bibliotece Jagiellońskiej, a pochodzące z dawnej Biblioteki pruskiej w Berlinie. Jest to rzadka okazja dla polskiej i międzynarodowej publiczności do bezpośredniego obcowania z dziedzictwem pozostałym po jednym z najgenialniejszych kompozytorów wszechczasów.
Szanowni Państwo,
Przed paru laty Polska Akademia Nauk opublikowała Raport Polska 2050. Jego głównym tematem była analiza procesu rozwoju cywilizacyjnego społeczeństwa polskiego. Z analizy tej wynika, że jednym z bardzo ważnych zadań stojących przed nami jest zmniejszenie dystansu cywilizacyjnego między Polską, a najbardziej rozwiniętymi państwami Unii Europejskiej. Najefektywniejszym, długofalowym mechanizmem, który może przyczynić się, wg Raportu, do poprawy sytuacji, jest nowoczesny i wszechstronny system edukacji.
Państwo Pendereccy, jako artyści i animatorzy kultury wyczuwali od dawna to co naukowcy i badacze społeczeństwa wnioskują na podstawie swych badań. Od dłuższego czasu dzisiejsi laureaci zdają sobie bowiem sprawę z rozmiarów zaniedbań w edukacji kulturalnej, w tym muzycznej. Świadomość tego skłoniła ich do podjęcia wysiłków w celu stworzenia miejsca, które siłą swej działalności artystycznej i edukacyjnej, łagodziłoby opisywaną w raporcie sytuację. By zdiagnozowany dystans cywilizacyjny zmniejszyć Państwo Pendereccy podjęli działalność artystyczną i popularyzatorską przerastającą to wszystko co w tym zakresie było przed nimi praktykowane. Stworzyli w Lusławicach Europejskie Centrum Muzyki, czyli kampus, którego sercem jest sala koncertowa z możliwością wystawiania również dzieł operowych i baletowych. Pawilon mieszkalny kampusu może przyjąć ok.100 osób, a uczestnicy zajęć mają do dyspozycji salę kameralną, salę konferencyjną, pokoje ćwiczeń, bibliotekę, studio nagrań i inne niezbędne pomieszczenia. Całość stanowi wysokiej klasy artystycznej zespół architektoniczny, który krytycy architektury zaliczyli do wybijających się dzieł polskiej architektury nowoczesnej. W swoim Centrum, które otwarte zostało w 2012 roku Państwo Pendereccy z sukcesem propagują zarówno atrakcyjność muzyki klasycznej, jak i porywającą ekspresję muzyki współczesnej. A ich wiarygodność w tym co robią wynika z ich głębokiej wiary w moc sztuki i kultury. Jednak by tego dokonać potrzeba różnorakich działań. Dlatego prowadzone przez Krzysztofa i Elżbietę Centrum imponuje bogactwem pól działania, niezwykłą żywotnością oraz reagowaniem na nowe wyzwania i nowe potrzeby, które wynikają z dynamicznie rozwijającej się rzeczywistości społecznej i politycznej.
Nadrzędna idea, która przyświeca Państwu Pendereckim to idea edukacyjna inspirowania najzdolniejszych młodych muzyków do doskonalenia umiejętności i dążenia ku pełnej dojrzałości artystycznej. Centrum w Lusławicach jest więc miejscem spotkań młodych adeptów muzyki z mistrzami sztuki wykonawczej i kompozytorami. W dużym stopniu rolę edukacyjną spełnia też działalność koncertowa, obejmująca zarówno światowy repertuar klasyczny, jak też muzykę najnowszą. Misją centrum jest też inicjowanie i upowszechnianie nowych programów na rzecz regionu i pobudzenie do uczestnictwa w tych programach. Działalność ta ujęta jest w kilku programach, wyznaczających pracę Centrum na kolejne lata: a są to Lusławicka Orkiestra Talentów, Festiwal „Emanacje” oraz Zimowa i Letnia Akademia Muzyki.
Centrum ma więc kształtować i ożywiać współpracę międzynarodową, ale też odnajdywać i ocalać od zapomnienia kulturę swego regionu.
Szanowni Państwo
W tej krótkiej laudacji naprawdę nie sposób objąć całego bogactwa działalności Centrum, nie mówiąc o innych aktywnościach naszych dzisiejszych laureatów. Z żalem muszę jednak na tym poprzestać, wierząc, że zarysowany przeze mnie obraz niezwykle różnorodnej Ich działalności pozostanie w Państwa pamięci.
Nagrodę im. Aleksandra Gieysztora przyznajemy co roku osobom lub organizacjom szczególnie zasłużonym dla ochrony i popularyzacji dziedzictwa w Polsce. Jestem przekonany, że, podobnie jak w latach ubiegłych, nagroda ta trafia w bardzo, bardzo dobre ręce. Nasza nagroda to wyraz uznania dla olbrzymiego dorobku artystycznego i zasług dla ochrony dziedzictwa kulturalnego Państwa Krzysztofa i Elżbiety Pendereckich. Jest symbolicznym podziękowaniem za to wszystko, co Im zawdzięczamy.
Jako Przewodniczący Kapituły Nagrody im. Prof. Aleksandra Gieysztora, Fundacji Bankowej im. Leopolda Kronenberga, która przyznała nagrodę, pragnę przekazać Laureatom najserdeczniejsze gratulacje i życzyć Im wielu jeszcze lat pracy i osiągnięć we wszystkich dziedzinach, w których pracują.