Impresariat

Anna Woźniakowska, „Ruch Muzyczny”, 22 lipca 2012, nr 15

Przez ponad pół roku, jakie minęło od Konkursu im. Wieniawskiego, dwudziestojednoletnia Aleksandra Kuls wspaniale się rozwinęła, nie tracąc młodzieńczej spontaniczności. Pogłębiła wykazywane już przedtem doskonałe wyczucie czasu w muzyce oraz jej epickości, co pozwoliło z III Sonaty d-moll Brahmsa stworzyć prawdziwą kreację.

(…) Potencjał artystyczny Aleksandry Kuls wydaje się nie mieć granic.

powrót do recenzji

Anna Woźniakowska, „Ruch Muzyczny”, 22 lipca 2012, nr 15

Przez ponad pół roku, jakie minęło od Konkursu im. Wieniawskiego, dwudziestojednoletnia Aleksandra Kuls wspaniale się rozwinęła, nie tracąc młodzieńczej spontaniczności. Pogłębiła wykazywane już przedtem doskonałe wyczucie czasu w muzyce oraz jej epickości, co pozwoliło z III Sonaty d-moll Brahmsa stworzyć prawdziwą kreację.

(…) Potencjał artystyczny Aleksandry Kuls wydaje się nie mieć granic.

powrót do recenzji

Anna Woźniakowska, „Ruch Muzyczny”, 22 lipca 2012, nr 15

Przez ponad pół roku, jakie minęło od Konkursu im. Wieniawskiego, dwudziestojednoletnia Aleksandra Kuls wspaniale się rozwinęła, nie tracąc młodzieńczej spontaniczności. Pogłębiła wykazywane już przedtem doskonałe wyczucie czasu w muzyce oraz jej epickości, co pozwoliło z III Sonaty d-moll Brahmsa stworzyć prawdziwą kreację.

(…) Potencjał artystyczny Aleksandry Kuls wydaje się nie mieć granic.

powrót do recenzji

Anna Woźniakowska, „Ruch Muzyczny”, 22 lipca 2012, nr 15

Przez ponad pół roku, jakie minęło od Konkursu im. Wieniawskiego, dwudziestojednoletnia Aleksandra Kuls wspaniale się rozwinęła, nie tracąc młodzieńczej spontaniczności. Pogłębiła wykazywane już przedtem doskonałe wyczucie czasu w muzyce oraz jej epickości, co pozwoliło z III Sonaty d-moll Brahmsa stworzyć prawdziwą kreację.

(…) Potencjał artystyczny Aleksandry Kuls wydaje się nie mieć granic.

powrót do recenzji

Anna Woźniakowska, „Ruch Muzyczny”, 22 lipca 2012, nr 15

Przez ponad pół roku, jakie minęło od Konkursu im. Wieniawskiego, dwudziestojednoletnia Aleksandra Kuls wspaniale się rozwinęła, nie tracąc młodzieńczej spontaniczności. Pogłębiła wykazywane już przedtem doskonałe wyczucie czasu w muzyce oraz jej epickości, co pozwoliło z III Sonaty d-moll Brahmsa stworzyć prawdziwą kreację.

(…) Potencjał artystyczny Aleksandry Kuls wydaje się nie mieć granic.

powrót do recenzji

Anna Woźniakowska, „Ruch Muzyczny”, 22 lipca 2012, nr 15

Przez ponad pół roku, jakie minęło od Konkursu im. Wieniawskiego, dwudziestojednoletnia Aleksandra Kuls wspaniale się rozwinęła, nie tracąc młodzieńczej spontaniczności. Pogłębiła wykazywane już przedtem doskonałe wyczucie czasu w muzyce oraz jej epickości, co pozwoliło z III Sonaty d-moll Brahmsa stworzyć prawdziwą kreację.

(…) Potencjał artystyczny Aleksandry Kuls wydaje się nie mieć granic.

powrót do recenzji

Anna Woźniakowska, „Ruch Muzyczny”, 22 lipca 2012, nr 15

Przez ponad pół roku, jakie minęło od Konkursu im. Wieniawskiego, dwudziestojednoletnia Aleksandra Kuls wspaniale się rozwinęła, nie tracąc młodzieńczej spontaniczności. Pogłębiła wykazywane już przedtem doskonałe wyczucie czasu w muzyce oraz jej epickości, co pozwoliło z III Sonaty d-moll Brahmsa stworzyć prawdziwą kreację.

(…) Potencjał artystyczny Aleksandry Kuls wydaje się nie mieć granic.

powrót do recenzji

Anna Woźniakowska, „Ruch Muzyczny”, 22 lipca 2012, nr 15

Przez ponad pół roku, jakie minęło od Konkursu im. Wieniawskiego, dwudziestojednoletnia Aleksandra Kuls wspaniale się rozwinęła, nie tracąc młodzieńczej spontaniczności. Pogłębiła wykazywane już przedtem doskonałe wyczucie czasu w muzyce oraz jej epickości, co pozwoliło z III Sonaty d-moll Brahmsa stworzyć prawdziwą kreację.

(…) Potencjał artystyczny Aleksandry Kuls wydaje się nie mieć granic.

powrót do recenzji

Anna Woźniakowska, „Ruch Muzyczny”, 22 lipca 2012, nr 15

Przez ponad pół roku, jakie minęło od Konkursu im. Wieniawskiego, dwudziestojednoletnia Aleksandra Kuls wspaniale się rozwinęła, nie tracąc młodzieńczej spontaniczności. Pogłębiła wykazywane już przedtem doskonałe wyczucie czasu w muzyce oraz jej epickości, co pozwoliło z III Sonaty d-moll Brahmsa stworzyć prawdziwą kreację.

(…) Potencjał artystyczny Aleksandry Kuls wydaje się nie mieć granic.

powrót do recenzji

Anna Woźniakowska, „Ruch Muzyczny”, 22 lipca 2012, nr 15

Przez ponad pół roku, jakie minęło od Konkursu im. Wieniawskiego, dwudziestojednoletnia Aleksandra Kuls wspaniale się rozwinęła, nie tracąc młodzieńczej spontaniczności. Pogłębiła wykazywane już przedtem doskonałe wyczucie czasu w muzyce oraz jej epickości, co pozwoliło z III Sonaty d-moll Brahmsa stworzyć prawdziwą kreację.

(…) Potencjał artystyczny Aleksandry Kuls wydaje się nie mieć granic.

powrót do recenzji

Recenzje

Kacper Nowak okazał się absolutnie rewelacyjnym wiolonczelistą…Jego kulminacje, brane z rozmachem, wigorem i witalnością; namiętność, wspaniale realizowana Elfenmotivik w Mendelssohnie oraz zagrane w żywym tempie Fantasiestücke Schumanna, z dużymi kontrastami dynamicznymi, jakby od metrum i prozodii zakamuflowanej pieśni, nie miały sobie równych   Michał Klubiński, Ruch Muzyczny https://ruchmuzyczny.pl/article/3582?fbclid=IwAR3enYnayU0cJi5ebmq4Qd_fSmzUfn4JKWOvMGgmA4z0u2DQHnaor1zf1CQ

Elsner i jego romantyzm

zobacz całość