Impresariat

Temida Stankiewicz-Podhorecka, Nasz Dziennik, 15 października 2010

O niemieckiej ucieczce w niepamięć
„Pasażerka” jest dziełem pod każdym względem udanym. Zarówno muzycznie, wykonawczo, jak i inscenizacyjnie. (…)Świetne są solistyczne wykonania śpiewaków oraz brzmienie chóru pełniącego tu funkcję komentatora zdarzeń na wzór dramatu antycznego. Opera śpiewana jest w wersji wielojęzycznej, występują w niej artyści różnych narodowości, co ma odzwierciedlać wielonarodowościowość więźniów w Auschwitz.
Narracja prowadzona jest z punktu widzenia nie ofiary, lecz kata, czyli Lisy. Jej postać świetnie oddaje Agnieszka Rehlis, znakomicie łącząc stronę wokalną z aktorską. A to niełatwe zadanie, bo partytura jest dość skomplikowana, wymaga sporej koncentracji. Rehlis prowadzi postać Lisy przez jej rozmaite stany psychiczne i emocjonalne. Kim innym jest w obozie jako nadzorczyni, a kim innym na statku.(…)

powrót do recenzji

Temida Stankiewicz-Podhorecka, Nasz Dziennik, 15 października 2010

O niemieckiej ucieczce w niepamięć
„Pasażerka” jest dziełem pod każdym względem udanym. Zarówno muzycznie, wykonawczo, jak i inscenizacyjnie. (…)Świetne są solistyczne wykonania śpiewaków oraz brzmienie chóru pełniącego tu funkcję komentatora zdarzeń na wzór dramatu antycznego. Opera śpiewana jest w wersji wielojęzycznej, występują w niej artyści różnych narodowości, co ma odzwierciedlać wielonarodowościowość więźniów w Auschwitz.
Narracja prowadzona jest z punktu widzenia nie ofiary, lecz kata, czyli Lisy. Jej postać świetnie oddaje Agnieszka Rehlis, znakomicie łącząc stronę wokalną z aktorską. A to niełatwe zadanie, bo partytura jest dość skomplikowana, wymaga sporej koncentracji. Rehlis prowadzi postać Lisy przez jej rozmaite stany psychiczne i emocjonalne. Kim innym jest w obozie jako nadzorczyni, a kim innym na statku.(…)

powrót do recenzji

Temida Stankiewicz-Podhorecka, Nasz Dziennik, 15 października 2010

O niemieckiej ucieczce w niepamięć
„Pasażerka” jest dziełem pod każdym względem udanym. Zarówno muzycznie, wykonawczo, jak i inscenizacyjnie. (…)Świetne są solistyczne wykonania śpiewaków oraz brzmienie chóru pełniącego tu funkcję komentatora zdarzeń na wzór dramatu antycznego. Opera śpiewana jest w wersji wielojęzycznej, występują w niej artyści różnych narodowości, co ma odzwierciedlać wielonarodowościowość więźniów w Auschwitz.
Narracja prowadzona jest z punktu widzenia nie ofiary, lecz kata, czyli Lisy. Jej postać świetnie oddaje Agnieszka Rehlis, znakomicie łącząc stronę wokalną z aktorską. A to niełatwe zadanie, bo partytura jest dość skomplikowana, wymaga sporej koncentracji. Rehlis prowadzi postać Lisy przez jej rozmaite stany psychiczne i emocjonalne. Kim innym jest w obozie jako nadzorczyni, a kim innym na statku.(…)

powrót do recenzji

Temida Stankiewicz-Podhorecka, Nasz Dziennik, 15 października 2010

O niemieckiej ucieczce w niepamięć
„Pasażerka” jest dziełem pod każdym względem udanym. Zarówno muzycznie, wykonawczo, jak i inscenizacyjnie. (…)Świetne są solistyczne wykonania śpiewaków oraz brzmienie chóru pełniącego tu funkcję komentatora zdarzeń na wzór dramatu antycznego. Opera śpiewana jest w wersji wielojęzycznej, występują w niej artyści różnych narodowości, co ma odzwierciedlać wielonarodowościowość więźniów w Auschwitz.
Narracja prowadzona jest z punktu widzenia nie ofiary, lecz kata, czyli Lisy. Jej postać świetnie oddaje Agnieszka Rehlis, znakomicie łącząc stronę wokalną z aktorską. A to niełatwe zadanie, bo partytura jest dość skomplikowana, wymaga sporej koncentracji. Rehlis prowadzi postać Lisy przez jej rozmaite stany psychiczne i emocjonalne. Kim innym jest w obozie jako nadzorczyni, a kim innym na statku.(…)

powrót do recenzji

Temida Stankiewicz-Podhorecka, Nasz Dziennik, 15 października 2010

O niemieckiej ucieczce w niepamięć
„Pasażerka” jest dziełem pod każdym względem udanym. Zarówno muzycznie, wykonawczo, jak i inscenizacyjnie. (…)Świetne są solistyczne wykonania śpiewaków oraz brzmienie chóru pełniącego tu funkcję komentatora zdarzeń na wzór dramatu antycznego. Opera śpiewana jest w wersji wielojęzycznej, występują w niej artyści różnych narodowości, co ma odzwierciedlać wielonarodowościowość więźniów w Auschwitz.
Narracja prowadzona jest z punktu widzenia nie ofiary, lecz kata, czyli Lisy. Jej postać świetnie oddaje Agnieszka Rehlis, znakomicie łącząc stronę wokalną z aktorską. A to niełatwe zadanie, bo partytura jest dość skomplikowana, wymaga sporej koncentracji. Rehlis prowadzi postać Lisy przez jej rozmaite stany psychiczne i emocjonalne. Kim innym jest w obozie jako nadzorczyni, a kim innym na statku.(…)

powrót do recenzji

Temida Stankiewicz-Podhorecka, Nasz Dziennik, 15 października 2010

O niemieckiej ucieczce w niepamięć
„Pasażerka” jest dziełem pod każdym względem udanym. Zarówno muzycznie, wykonawczo, jak i inscenizacyjnie. (…)Świetne są solistyczne wykonania śpiewaków oraz brzmienie chóru pełniącego tu funkcję komentatora zdarzeń na wzór dramatu antycznego. Opera śpiewana jest w wersji wielojęzycznej, występują w niej artyści różnych narodowości, co ma odzwierciedlać wielonarodowościowość więźniów w Auschwitz.
Narracja prowadzona jest z punktu widzenia nie ofiary, lecz kata, czyli Lisy. Jej postać świetnie oddaje Agnieszka Rehlis, znakomicie łącząc stronę wokalną z aktorską. A to niełatwe zadanie, bo partytura jest dość skomplikowana, wymaga sporej koncentracji. Rehlis prowadzi postać Lisy przez jej rozmaite stany psychiczne i emocjonalne. Kim innym jest w obozie jako nadzorczyni, a kim innym na statku.(…)

powrót do recenzji

Temida Stankiewicz-Podhorecka, Nasz Dziennik, 15 października 2010

O niemieckiej ucieczce w niepamięć
„Pasażerka” jest dziełem pod każdym względem udanym. Zarówno muzycznie, wykonawczo, jak i inscenizacyjnie. (…)Świetne są solistyczne wykonania śpiewaków oraz brzmienie chóru pełniącego tu funkcję komentatora zdarzeń na wzór dramatu antycznego. Opera śpiewana jest w wersji wielojęzycznej, występują w niej artyści różnych narodowości, co ma odzwierciedlać wielonarodowościowość więźniów w Auschwitz.
Narracja prowadzona jest z punktu widzenia nie ofiary, lecz kata, czyli Lisy. Jej postać świetnie oddaje Agnieszka Rehlis, znakomicie łącząc stronę wokalną z aktorską. A to niełatwe zadanie, bo partytura jest dość skomplikowana, wymaga sporej koncentracji. Rehlis prowadzi postać Lisy przez jej rozmaite stany psychiczne i emocjonalne. Kim innym jest w obozie jako nadzorczyni, a kim innym na statku.(…)

powrót do recenzji

Temida Stankiewicz-Podhorecka, Nasz Dziennik, 15 października 2010

O niemieckiej ucieczce w niepamięć
„Pasażerka” jest dziełem pod każdym względem udanym. Zarówno muzycznie, wykonawczo, jak i inscenizacyjnie. (…)Świetne są solistyczne wykonania śpiewaków oraz brzmienie chóru pełniącego tu funkcję komentatora zdarzeń na wzór dramatu antycznego. Opera śpiewana jest w wersji wielojęzycznej, występują w niej artyści różnych narodowości, co ma odzwierciedlać wielonarodowościowość więźniów w Auschwitz.
Narracja prowadzona jest z punktu widzenia nie ofiary, lecz kata, czyli Lisy. Jej postać świetnie oddaje Agnieszka Rehlis, znakomicie łącząc stronę wokalną z aktorską. A to niełatwe zadanie, bo partytura jest dość skomplikowana, wymaga sporej koncentracji. Rehlis prowadzi postać Lisy przez jej rozmaite stany psychiczne i emocjonalne. Kim innym jest w obozie jako nadzorczyni, a kim innym na statku.(…)

powrót do recenzji

Temida Stankiewicz-Podhorecka, Nasz Dziennik, 15 października 2010

O niemieckiej ucieczce w niepamięć
„Pasażerka” jest dziełem pod każdym względem udanym. Zarówno muzycznie, wykonawczo, jak i inscenizacyjnie. (…)Świetne są solistyczne wykonania śpiewaków oraz brzmienie chóru pełniącego tu funkcję komentatora zdarzeń na wzór dramatu antycznego. Opera śpiewana jest w wersji wielojęzycznej, występują w niej artyści różnych narodowości, co ma odzwierciedlać wielonarodowościowość więźniów w Auschwitz.
Narracja prowadzona jest z punktu widzenia nie ofiary, lecz kata, czyli Lisy. Jej postać świetnie oddaje Agnieszka Rehlis, znakomicie łącząc stronę wokalną z aktorską. A to niełatwe zadanie, bo partytura jest dość skomplikowana, wymaga sporej koncentracji. Rehlis prowadzi postać Lisy przez jej rozmaite stany psychiczne i emocjonalne. Kim innym jest w obozie jako nadzorczyni, a kim innym na statku.(…)

powrót do recenzji

Temida Stankiewicz-Podhorecka, Nasz Dziennik, 15 października 2010

O niemieckiej ucieczce w niepamięć
„Pasażerka” jest dziełem pod każdym względem udanym. Zarówno muzycznie, wykonawczo, jak i inscenizacyjnie. (…)Świetne są solistyczne wykonania śpiewaków oraz brzmienie chóru pełniącego tu funkcję komentatora zdarzeń na wzór dramatu antycznego. Opera śpiewana jest w wersji wielojęzycznej, występują w niej artyści różnych narodowości, co ma odzwierciedlać wielonarodowościowość więźniów w Auschwitz.
Narracja prowadzona jest z punktu widzenia nie ofiary, lecz kata, czyli Lisy. Jej postać świetnie oddaje Agnieszka Rehlis, znakomicie łącząc stronę wokalną z aktorską. A to niełatwe zadanie, bo partytura jest dość skomplikowana, wymaga sporej koncentracji. Rehlis prowadzi postać Lisy przez jej rozmaite stany psychiczne i emocjonalne. Kim innym jest w obozie jako nadzorczyni, a kim innym na statku.(…)

powrót do recenzji

Recenzje

Kacper Nowak okazał się absolutnie rewelacyjnym wiolonczelistą…Jego kulminacje, brane z rozmachem, wigorem i witalnością; namiętność, wspaniale realizowana Elfenmotivik w Mendelssohnie oraz zagrane w żywym tempie Fantasiestücke Schumanna, z dużymi kontrastami dynamicznymi, jakby od metrum i prozodii zakamuflowanej pieśni, nie miały sobie równych   Michał Klubiński, Ruch Muzyczny https://ruchmuzyczny.pl/article/3582?fbclid=IwAR3enYnayU0cJi5ebmq4Qd_fSmzUfn4JKWOvMGgmA4z0u2DQHnaor1zf1CQ

Elsner i jego romantyzm

zobacz całość