Festiwal

Ucieczka i wyzwanie

14Wybitny wiolonczelista Claudio Bohórquez, Polska Orkiestra Sinfonia Iuventus pod dyrekcją Juliana Rachlina, a w programie Koncert wiolonczelowy Antonina Dvoraka oraz VII Symfonia Ludwiga van Beethovena – przed nami kolejne wydarzenie 20. jubileuszowej edycji Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena.

„Koncert jest już dzięki Bogu gotów[…]. Na przekór wszystkim strapieniom i obawom, jakich tu zaznaliśmy, z pomocą Boską napisałem dzieło, które przynosi mi radość, a i zadowolenie, że będąc w takim nastroju potrafiłem sam siebie przemóc” (Antonin Dvořák 25 lutego 1895 r.)

„Trzyletni pobyt Dvořáka w Stanach Zjednoczonych na stanowisku dyrektora National Conservatory of Music w Nowym Jorku przedstawiany jest zwykle jako pasmo sukcesów wyznaczające szczyt jego artystycznej kariery. Skąd zatem podkreślone przezeń słowa o strapieniach i obawach? Otóż Dvořák należał do rzadkiego gatunku artystów, którzy nie potrafią ani żyć, ani tworzyć bez rodziny. Ostatni sezon w Nowym Jorku spędził z żoną i najmłodszym synem, ale czworo starszych dzieci pozostało w Czechach. Niepokój i nostalgia nie opuszczały kompozytora i wywoływały tak silne ataki agorafobii, że trzeba było go odprowadzać do konserwatorium oddalonego zaledwie kilka minut drogi od mieszkania. Wszystko to sprawiło, że pomimo wielkich sukcesów artystycznych, jakie odniósł w Ameryce, postanowił nie przedłużać na rok następny kontraktu opiewającego na 10.000 dolarów (dziś byłoby to grubo ponad pół miliona).
Praca nad Koncertem wiolonczelowym stała się dla Dvořáka ucieczką od natrętnych myśli, a jeśli to prawda, że nie przepadał za wiolonczelą jako instrumentem solowym, była ona dlań także niemałym wyzwaniem. Z różnych źródeł wiemy, że myślał wówczas o koncercie skrzypcowym lub fortepianowym, a nawet o koncercie na orkiestrę. O możliwości napisania koncertu na wiolonczelę wspomniał dopiero 2 listopada 1894 roku, ale już tydzień później nakreślił pierwsze jego takty.
Na tym historia powstania Koncertu wiolonczelowego się nie kończy. Miesiąc po powrocie Dvořáka do Czech odeszła na zawsze Josefina Kounicová, starsza siostra żony kompozytora, jego młodzieńcza miłość. Trzydzieści lat wcześniej uczucie to wzbudziło pierwszą, wielką falę twórczości Dvořáka; powstały wówczas dwie symfonie, wczesny Koncert wiolonczelowy (z fortepianem) i cykl pieśni Cyprysy. Do pieśni tych kompozytor powracał wielokrotnie, przerabiając je i doskonaląc; parafraza jednej z nich z nowym tekstem Kéž duch můj sam znalazła się w Czterech pieśniach op. 82. Jej motyw wplótł Dvořák w nowe zakończenie Koncertu – wielki, liryczny epilog, zmieniający zupełnie wydźwięk całego dzieła” – pisze w katalogu programowym Maciej Negrey.
To niezwykle osobiste dzieło Dvořáka zaprezentuje podczas 20. Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena jeden z najwybitniejszych wiolonczelistów naszych czasów, uczeń Borisa Pergamenschikova – Claudio Bohórquez. Artyście towarzyszyć będzie Polska Orkiestra Sinfonia Iuventus pod dyrekcją stałego już gościa Festiwalu Juliana Rachlina.
W programie wieczoru zabrzmi ponadto VII Symfonia A-dur op. 92 Ludwiga van Beethovena.
Koncert odbędzie się we wtorek, 15 marca w Filharmonii Narodowej o godz. 19.30.

VI Festiwal romantycznych kompozycji

Następny