Sibelius Jean – V Symfonia Es-dur op. 82

Jean Sibelius (1865-1957)
V Symfonia Es-dur op. 82

Swą V Symfonię pisał Sibelius z myślą o koncercie, który odbył się 8 grudnia 1915 roku w Helsinkach, w 50. rocznicę jego urodzin. Dokładnie rok później w Turku poprowadził nową wersję dzieła. Ale i ona go nie zadowoliła. Nad trzecią wersją pracował przez kilka trudnych, wojennych lat. Zabrzmiała ona 24 listopada 1919 roku w Helsinkach. Ostatnio przywrócono do repertuaru także pierwszą wersję V Symfonii.
Dzieło to należy do ostatniego okresu twórczości Sibeliusa. Jego stosunek do fińskiej mitologii i przyrody przestała już określać Kalewala z jej fabułą i herosami. Miejsce to zajęły jego własne wyobrażenia „duszy” otaczających zjawisk i obiektów, których symbole wypełniły jego symfonie i poematy. W trakcie pracy nad V Symfonią Sibelius zgromadził większość materiału do swych późniejszych dzieł. Stworzył też koncepcję formy, w której tok muzyki zatacza coraz głębsze, ciaśniejsze kręgi wokół idei centralnej.
∙ W ostatecznej wersji wciąż widoczne są ślady poprzednich. Część I obejmuje dwa niegdysiejsze ogniwa. Rozpoczyna się jako dwutematyczne allegro sonatowe o dwóch różnych ekspozycjach (Tempo molto moderato) i przetworzeniem z kulminacjami obu tematów w odwróconej kolejności (Largamente). Są to trzy kręgi, zataczane coraz bliżej samej istoty tematów. W miejsce repryzy przychodzi scherzando oparte na dotychczasowych motywach (dawna część druga; Allegro moderato), wiodące poprzez fugato i powrót epilogu ekspozycji do wielkiej kody (Presto) opartej na pierwszym temacie. Dzięki niezwykłej czytelności tematów ta skomplikowana forma okazuje się czymś naturalnym.
∙ Część II (Andante mosso, quasi allegretto) stanowi rodzaj wariacji. Temat, wprowadzony pizzicato, przebiega w rozmaitych wariantach na tle niemilknących, pełnych dysonujących opóźnień brzmień instrumentów dętych. Nosi on skalowe cechy fińskiej muzyki ludowej (sformułowanych w 1896 przez samego Sibeliusa). Łagodny koloryt zaciemnia pod koniec dramatyczny epizod.
∙ Konstrukcja części III polega na kolejnych przybliżeniach ogniwa scherzandowego (Allegro molto) i hymnicznej inwokacji, która przebiega jako wielkie ostinato instrumentów blaszanych (Misterioso). Jest ona Sibeliusowskim symbolem lotu łabędzia, obecnym w różnych ujęciach w całej sztuce Północy. W ostatniej odsłonie dzieła (Largamente) potężny nurt ostinata zdaje się zmierzać ku nieuchronnej tragedii, by w najwyższym napięciu zwrócić się ku triumfalnemu zakończeniu.

Maciej Negrey